Materiał o długości 4 m 36 cm i szerokości 1 m 10 cm pełnił zadanie prześcieradła, okrycia i chusty, która owijała głowę i całe Ciało Jezusa, jedną połową od spodu, a drugą z wierzchu. Zharmonizowana i wycieniowana plama krwi znajdująca się na płótnie, ukazuje odbicie ubiczowanego/skatowanego i ukrzyżowanego Ciała naszego Zbawiciela, tworząc w ten sposób wierny obraz zbawczych zdarzeń.
W tegoroczną Środę Popielcową w naszej szkole i parafialnym kościele mieliśmy okazję gościć dr Annę Krogulską. Ta świecka misjonarka pochodząca z okolic Krakowa, prezes Stowarzyszenia Misjonarzy Świeckich „Inkulturacja” od kilku lat jeździ po całym świecie, głosząc katechezy m.in. o Całunie Turyńskim. Towarzyszy jej wierna kopia tej niezwykłej relikwii, któraw oryginale jest jednostronicową Ewangelią, ,,napisaną” krwią i potem Jezusa Chrystusa. Właśnie wokół treści tego obrazu namalowanego nie farbą, nie pędzlem i nie ręką ludzką, koncentrowała się nasza pierwsza w tym roku wielkopostna katecheza, wygłoszona przez naszego gościa – p. Annę, która swoim przyjazdem do Oleśnicy odpowiedziała na nasze zaproszenie.
Podczas wspólnych spotkań, które przypadły na 26 dzień lutego br., zebrani uczniowie wraz ze swoimi nauczycielami i katechetami mogli poznać historię tej szczególnej relikwii i odczytać zapisaną na niej przed dwoma tysiącami lat zaszyfrowaną ,,wiadomość”. Zapewne zamiarem ,,Nadawcy” było przesłanie jej do wszystkich ludzi, a w szczególności do nas żyjących w dobie dobrobytu, ludzi pewnych siebie, wydawałoby się, że samowystarczalnych, przekonanych o potędze swojego rozumu i technicznego postępu, dzięki któremu możemy dokonywać dzieł niezwykłych, które z punktu widzenia naszych przodków uchodziłyby za nierealne.
To właśnie cuda techniki pozwoliły nam dziś oglądać na Całunie ,,Miłość w trójmiarze”, ale aby Jej doświadczyć niezbędna jest jeszcze wiara, a ona nie potrzebuje wyjaśnienia.
Obserwując zachowanie licznie zebranych na spotkaniu osób, można z przekonaniem stwierdzić, że na kilku metrach jasnej tkaniny ujrzeli oni to, co nasz Pan i Zbawiciel chciał nam przekazać, ,,malując” ten cudowny obraz pod tytułem „Ja żyję i wy żyć będziecie”.
Anna Adamczyk